„Naturalne szampony bez silikonu, parabenu i SLS”, co więc autor ma na myśli? No cóż, chodzi w końcu o zdrowie, więc zazwyczaj podkreśla się w reklamie brak czegoś ogólnie dostępnego i powszechnego, a do tego o działaniu negatywnym. To dla laika, który pierwszy raz znalazł się na rynku, może wydawać się dziwne. A jednak dziś okazuje się, że obecność substancji szkodliwych w pożywieniu znajduje swoje odzwierciedlenie na przykład w szamponach.
Faktycznie istnieje tylko jedna obawa, a mianowicie, że szampon bez substancji chemicznych niezbyt dokładnie odtłuści i umyje włosy. Producent utrzymuje, że jest wręcz przeciwnie, iż umycie włosów odtłuści, odżywi i uczyni włosy pachnącymi. Producenci naturalnych szamponów podkreślają fakt, że to szampony powstające na bazie wody, zawierają ekstrakty oraz oleje roślinne. Nasycone są substancjami odżywczymi, które mają zdolność wchłaniania się we włosy podczas mycia. Nie ma mowy więc o siarczanach.