Ojczyzną liftingu nićmi PDO jest Korea. Stamtąd też trend bardzo szybko zastał wyeksportowany na cały świat, również do Europy. Prostota koncepcji zabiegu jest jego siłą, bowiem zabieg polega zaledwie na wszczepianiu pod skórę rozpuszczalnych nici. Nici te następnie stopniowo rozpuszczają się i stymulując syntezę kolagenu, fibroblastów i angiogenezę, powodują, że dzięki temu skóra zostaje wygładzona. Przede wszystkim zmarszczki znikają, a owal twarzy podnosząc się sprawia, że twarz nabiera blasku. Poza tym dochodzi do zwężenia porów, dochodzi bowiem do liftingu.
Nici PDO zbudowane z syntetycznych monofilamentowych włókien to w zasadzie jedna wiązka charakteryzująca się jednolitą, pozbawioną zagłębień i bruzd powierzchnią. Zaletą monofilamentowych nici jest płynność z jaką przechodzą one przez tkanki, dzięki czemu wyeliminowaniu ulega ryzyko uszkodzenie struktur podczas implantacji.
Bezpieczeństwo, brak konieczności szczególnego przygotowywania się do zabiegu, natychmiastowe wyniki, wysoka skuteczność, brak nacięć i blizn; nici są całkowicie wchłaniane; możliwość powtórzenia procedury, brak widoczności i wyczuwalności nici – oto zalety metody i nici.